|
Oddział Wart Cywilnych forum O.W.C. i Pracowników wojska |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STORM
Moderator
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:35, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
dzisiaj tylko ryby nie biorą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ŻMIJA
Expert
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:31, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jak widzę to na razie nic nie robimy tylko non-stop biadolimy. Może weźmiemy i chociaż wyślemy nasze kwitki z naszymi zajebistymi wynagrodzeniami do Ministra Obrony Narodowej, może faktycznie facet nie wie że OWC tak mało zarabia, albo tylko udaje...........a może nasz główny związkowiec mu tego nie powiedział na ostatnim spotkaniu? .......i chłop sobie pomyślał że na pewno dużo zarabiamy, tak jak tr... - tylko krzyczymy o podwyżki bo wszyscy krzyczą, nikt tego nie wie o czym była ta rozmowa. Z tego co wiem to główny przydupas ZZ na pewno się zbytnio nie angażował w naszej sprawie,bo i po co skoro jemu dobrze płacą.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez ŻMIJA dnia Pon 12:41, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sergant
Nowicjusz
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warmia
|
Wysłany: Pon 13:10, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jak policjanci wysyłaja widelce to my tez do mon-u możemy coś wysłać może ma ktoś jakieś pomysły. A to że cały czas baidolimy a nic się nie robi to prawda. Olewają nas z góry jak to widać a ze związku się nawet nikt nie odezwie. Przsłali tylko informację, że nic nie mogą zrobic i to wszystko. A może to dużo z ich strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
feldkurat
Zaawansowany
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:35, 11 Lut 2008 Temat postu: Coś bardziej "w temacie" |
|
|
Zastanawialiśmy się z kolegami nad możliwymi formami protestu PW.
I wyszła nam tylko jedna forma która oprócz tego waloru że da się zgodnie z prawem zastosować będzie posiadała walor skuteczności.
Wychodzić na ulice i maszerować, przesyłać niezliczone kwity "na ręce", wydawać oświadczenia, odezwy itp. możemy sobie w nieskończoność. Nawet jeśli taki protest zostanie zauważony (ostatni nasz marsz po Warszawie zauważyło raptem tylko TVN w wiadomościach o 16.00 i Onet w krótkiej wzmiance) to i tak nic nie zmieni bo w ostatecznym rozrachunku siła argumentów zawsze musi ulec argumentom siły.
Doświadczenie pokazuje że tylko te grupy zawodowe zyskały podwyżki które postawiły władze "pod murem". Inni, nawet zauważeni nie "ugrali" nic. Innymi słowy - akcja protestacyjna będzie skuteczna tylko wtedy jeśli jej efekty są w stanie wywołać jakieś niekorzystne dla pracodawcy skutki. W takim przypadku, czasem wystarcza sama groźba zastosowania takiego środka protestu - czasem (dla tych wolniej uczących się pracodawców) trzeba "doświadczyć" pracodawcę bezpośrednio.
Strajkować nam nie wolno. Mówi o tym wyraźnie "Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych" z dnia 23 maja 1991r. (Dz. U. Nr 55 poz. 236 z poźń. zmianami - dostępne w internecie) której Art. 19 pkt 2 stanowi: "niedopuszczalne jest organizowanie strajku w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służbie Kontrwywiadu Wojskowego, Służbie Wywiadu Wojskowego, Centralnym biurze Antykorupcyjnym, w jednostkach Policji i Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej, Służby Więziennej, Straży Granicznej, Służby Celnej oraz jednostkach organizacyjnych ochrony przeciwpożarowej".
Dlatego celnicy w trakcie swojego ostatniego protestu nie strajkowali tylko brali zwolnienia i urlopy na żądanie.
Tu gdzie pracuję, branie urlopu na żądanie nie wywoła żadnych negatywnych skutków u pracodawcy.
W naszym przypadku (pracowników PW), jedyną mającą walor skuteczności formą protestu jest protest włoski (unikałbym nazwy strajk włoski) polegający na dokładnym i starannym (do najdrobniejszych szczegółów przewidzianych przepisami) wykonywaniu pracy oraz precyzyjnym trzymaniu się obowiązujących przepisów w trakcie jej wykonywania.
Przepisy są słabym punktem naszego wojska. Protest włoski jest w stanie praktycznie je "sparalizować".
Zalety tej formy protestu są oczywiste. Protestując pracujemy, więc nie ma podstawy do karania ani pozbawiania nas wynagrodzenia (jak to jest możliwe w przypadku strajku). Odpada też odpowiedzialność za ewentualne straty wywołane takim protestem. Skuteczność tej formy protestu wielokrotnie już została potwierdzona.
Wad jest niewiele. Jedyną istotną jest konieczność dobrej znajomości przepisów na swoim stanowisku pracy żeby nie dać "ciała" protestując po włosku.
Dziwie się że nasze związki zawodowe nie korzystały do tej pory z tej formy. można to tylko wytłumaczyć ich "spolegliwością" wobec MON.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez feldkurat dnia Pon 14:39, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sergant
Nowicjusz
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warmia
|
Wysłany: Pon 13:59, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
To było by dobre tylko taki prostest musiałby poprzeć związek zawodowy a jak wiadomo nie kwapi się do takich rzeczy. Taka forma protestu powinna być wprowadzona w całym kraju może wtedy by ktoś nas zauważył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
feldkurat
Zaawansowany
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:36, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
sergant napisał: | To było by dobre tylko taki prostest musiałby poprzeć związek zawodowy a jak wiadomo nie kwapi się do takich rzeczy. Taka forma protestu powinna być wprowadzona w całym kraju może wtedy by ktoś nas zauważył. |
Otóż to, otóż to. Zgadzam się, choć forma protestu włoskiego jest możliwa do zastosowania również bez związków zawodowych. Cały dowcip polega przecież na tym ze jest to dokuczliwa forma protestu - bez protestu. Dla prawa ta forma nie istnieje bo dokładne trzymanie się obowiązujących przepisów nie jest w żaden sposób naganne.
Wystarczy zorganizowana grupa pracowników (czasem takie się zdarzają) aby na swoim poziomie (poziomie swojego zakładu pracy) stosować przy jej pomocy skuteczny "nacisk".
Oczywiście aby coś zyskać w skali kraju, trzeba ogłosić taki protest "w skali kraju" a kto to może zrobić jeśli nie związki zawodowe? Dlatego w poprzednim mailu napisałem że dziwi mnie postawa Zarządu Głównego NSZZ PW który "nie wpadł" na ten pomysł (ciekawe czy wpadnie?).
Co do "spolegliwości" Zarządu NSZZ PW wobec MON to mam na ten temat własne zdanie ale ten wątek ma inny temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ŻMIJA
Expert
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:14, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jedynym wyjściem jak sami widzicie jest wypisanie się z dotychczasowych związków zawodowych. Dotychczasowe związki unikają jakichkolwiek rozmów o naszych zarobkach ponieważ wcale nie myślą o nas tylko o naszych składkach- dlatego wypiszmy się z nich jak najszybciej i przyłączmy do innych nie przynależnych do MON.Chłopaki z Grudziądza już to zrobili. Pójdźmy ich śladem,na pewno nic nie stracimy ale możemy wiele zyskać.Jeśli się nie zmobilizujemy to dalej będą mani pomiatać.Do stracenia mamy naprawdę niewiele, już w tej chwili poza MON-em zaczynają ludzie lepiej zarabiać ponieważ nie ma rąk do pracy. Niech nas pozwalniają płacąc wypowiedzenia ludziom którzy mają umowy na czas nieokreślony i zatrudnią nowych za 800 czy 900zł a zobaczymy ilu będzie chętnych.Nawet nie mają tylu emerytów a połowa z nich jeśli tacy są nie nadaje się do pracy w ochronie...............sami pomyślcie co by to była za ochrona z samych emerytów jeśli by nawet tylu uzbierali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adamfux
Expert
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pon 21:27, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Myślę iż jedną z form protestu byłoby organizowanie spotkań załogi z dowódcami JW.....a tam napaść na obecnych przedstawicieli związków. Prawdą jest fakt iż nasi przedstawiciele tzw. związkowcy nie reprezentują tylko związku ale całą grupę pracowników cywilnych MON. Jeśli ministrem ON jest cywil a oni nawet nie mogą się do niego dopchać to co dopiero walczyć o prawa pracownika, niechsami poddadzą się do dymisji i zorganizują nowe wybory, wtedy udowodnią iż stołki ich nie interesują tylko dobro pracowników wojska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aqa
Nowicjusz
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:00, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Działające związki to kpina, w formie protestu należy z nich zrezygnować .Co w wielu jednostkach ma miejsce, i przyłączyć się do tych np z Grudziądza. Będzie to bardzo wyraźny sygnał dla działaczy że ich czas się skończył i ciepłe posadki zaklepane z racji pełnionej funkcji- bey,bey.
Ale oprucz tego to jeszcze gratyfikacje z tejże racji też przestaną mieć sens bo nie będzie ZZ.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aqa dnia Pon 23:29, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adamfux
Expert
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Wto 19:43, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Zapiminamy tylko iż oni znajdą kilku poza OWC i dalej swoje, a że znają dowódcę ........ A on będzie im ...........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wasp
Zaawansowany
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USTKA Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:31, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
my teraz w Ustce czekamy do marca na obiecane podwyżki:)i do nowych wyborów związków zawodowych,jeżeli nic sie nie zmieni to wypisuje się ze związków,co do protestu włoskiego to u nas jest to bezsensowne bo póki co nie mamy bram wjazdowych:(ale myślę,że warto wysłac paski wypłat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
STORM
Moderator
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:36, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
aqa napisał: | Działające związki to kpina, w formie protestu należy z nich zrezygnować .Co w wielu jednostkach ma miejsce, i przyłączyć się do tych np z Grudziądza. Będzie to bardzo wyraźny sygnał dla działaczy że ich czas się skończył i ciepłe posadki zaklepane z racji pełnionej funkcji- bey,bey.
Ale oprucz tego to jeszcze gratyfikacje z tejże racji też przestaną mieć sens bo nie będzie ZZ. | POPIERAM NAPISZCIE PRIVA DO LEWIATANA ON WAM POWIE CO I JAK
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aqa
Nowicjusz
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:32, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Tym bardziej moja teza z pierwszego postu ,że "cywilni" PW powinni sobie poszukać czym prędzej innej pracy wydaje się być słuszna.
Wojsko dla wojskowych, księżyc dla księży.
To cytat z Niezależnego Forum o Wojsku.
Posyłanie kwitków i długotrwałe chorobowe to dobre pomysły, natomiast strajk włoski- to już nie bardzo. Np. D-ca wydaje polecenie/rozkaz aby szczegułowej kontroli pojazdów dokonywać tylko na polecenie of-dyż i co -nici z takiej formy protesu, poza tym można przekroczyć kompetencje, naditerpretować przepisy, narazić się na np. przygotowaną przez ŻW prowokacje itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
artuditu38
Expert
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Śro 18:00, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Aga masz racje , tymbardziej że ŻW raczej nas nie kocha./kontrola przy wjezdzie na teren jw/ A problemy lubią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adamfux
Expert
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Śro 19:43, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
wasp napisał: | my teraz w Ustce czekamy do marca na obiecane podwyżki:)i do nowych wyborów związków zawodowych,jeżeli nic sie nie zmieni to wypisuje się ze związków,co do protestu włoskiego to u nas jest to bezsensowne bo póki co nie mamy bram wjazdowych:(ale myślę,że warto wysłac paski wypłat |
Nieliczyłbym na zmiany w obecnych związkach , przykład: skierowaliśmy pismo do pana ministra o możliwość spotkania .........ale się narobili, przedstawiciele 50 000ej rzeszy pracowników muszą prosić o audiencje , a gdzie ich ustawowe (konstytucyjne) prawo do konsultacji z pracodawcą (zgodnie z kodeksem pracy to jest jego nawet obowiązek) warunków zatrudnienia i płacy, sami pokazują iż nawet nie mają siły przebicia do ministerialnych wielmoży.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|